After watching way too much Bob Ross on TV, Pinky decided to try his luck at painting. He quickly found himself TREMENDOUSLY talented and decided to paint something special for his best friend. Inspired by a famous fresco from the "Sixteenth Chapel" , Pinky created an unique masterpiece and prepared it as a Christmas present for the Brain.
The Brain was rather surprised when he discovered that his lab cage is all cleaned up and decorated with sparkling Christmas decorations. But the true shock occurred when he actually saw Pinky's painting.
"MERRY CHRISTMAS! NARF! "
NOTE : Brain's pose was partially traced from a picture by
. She's a fantastic artist, and you HAVE TO check her beautiful gallery out if you're Pinky and the Brain fan!
The Brain was rather surprised when he discovered that his lab cage is all cleaned up and decorated with sparkling Christmas decorations. But the true shock occurred when he actually saw Pinky's painting.
"MERRY CHRISTMAS! NARF! "
NOTE : Brain's pose was partially traced from a picture by
. She's a fantastic artist, and you HAVE TO check her beautiful gallery out if you're Pinky and the Brain fan!
:origin()/pre00/92c4/th/pre/f/2014/055/c/5/brain_s_hypnotic_valentine_card__animated__yeah__by_infindibulator-d77vn4u.jpg)
And it's just me, or there's a pratically invisible blush on his cheek ?
D'aaawww, he's blushing and smiling thanks to Pinky !
Oh yeah, Brain ? Well you could have had another neurophysiological reaction !
Though, I guess what Pinky lacks in talent he makes up for with enthusiasm!
Even Brain seems to be trying to hide a smile!
And thank you for faving
Kurczę, ja też powinienem sobie w końcu sprawić jakąś koszulkę z PatB. Te oficjalne z Warner Bros nie za bardzo mi się podobają - szkoda że w produkcji nie ma nadal tych z lat dziewięćdziesiątych, bo wzory tamtych naprawdę były zajebiste (w ogóle wszystkie gadżety PatB z lat dziewięćdziesiątych były zajebiste, przeglądając aukcje na ebayu co raz jestem zaskakiwany jakimś pomysłowym gadżetem).
Podobają mi się za to takie laponki : www.amazon.com/Pinky-Brain-Kni… - normalnie nigdy w życiu bym takiej czapki nie założył, ale laponka z Mózgiem co zupełnie co innego
Wiesz, nie mam jakiejś szczególnej kreski, a znalezienie "swojego" stylu wymaga sporo praktyki, (poza tym rysując Pinkiego i Mózga staram się zawsze by wyszli jak najbardziej podobni do siebie, więc nawet nie bawiłbym się w jakieś eksperymenty) więc tło zostaje mi jedynym narzędziem do tworzenia klimatu dla całego obrazka... No i przy robieniu tła mogę trochę poeksperymentować, wypróbować coś nowego, posprawdzać jak zadziałają niektóre funkcje... I czasami pozwala wyluzować, bo nie wymaga tyle dokładności co tworzenie line-artów
Myślałem o tym żeby zacząć w końcu kolorować lineart - próbowałem tego tylko raz, ale źle dobrałem kolory- lineart wyglądał dziwnie i się zniechęciłem
Palety kolorów? To takie hipsterskie filtry, tak? Jeśli tak to nie przepadam za tym
Ja tak często planuję nie tylko tło, ale całą kompozycję - robię na szybko szkic, (jakości takiej jak obraz Pinkiego
Brrr, o speedpaincie na razie nawet nie myślę, muszę najpierw popracować nad precyzją obsługi stylusa , co z kolei dobija mnie
Oooo, już mam, po polsku mówi się na to "rysik". Fuck this, ja będę dalej mówić stylus, dzięki temu przynajmniej brzmię like a pro
What a wonderful idea. I love the shadows of the cage bars.
(Pats Brain's back carefully with tip of little finger) There, there, old chap, you know that Pinky means well.
I started painting it back in the early December, inspired by a "Pinkasso" episode. It was supposed to be a "normal" fan - art, but I was quite busy and the progress was slow. When I came back to it few days ago, I decided to rework it, get rid of the old concept and turn the whole piece into a Christmas-themed fan - art.
Haha, it is said that a picture speaks a thousand words - and I guess that normally Pinky would earn a thousand bops in the head for painting something like that... But not now, when it's Christmas