Naprawdę miło zobaczyć osobę inspirującą się mitologią słowiańską. Żałuję, że w polskich szkołach tak niewiele naucza się o początkach i wierzeniach naszych przodków. Chociaż większość znanych nam demonów pochodzi właściwie bardziej z religii wschodnich słowian to i tak jest to bardzo ciekawa tematyka.
Niezmiernie miło mi czytać takie słowa! Również tego żałuję, choć jednak widzę, że ostatnio tematyka ta przeżywa swój renesans. I dobrze Pozdrawiam serdecznie!